ankiety

Dlaczego przestałam wypełniać płatne ankiety?

Wypełnienia płatnych ankiet wciąż cieszy się ogromną popularnością wśród młodych osób, przeważnie uczniów szkół średnich, którzy mają nadzieję na spory zarobek osiągany za pomocą pracy zdalnej. Ja również byłam kiedyś w tym miejscu, ale szybko przekonałam się, że nie tylko jest to zajęcie niewarte zachodu, ale do tego nie da się na tym zarobić, nawet jeśli ktoś ma konto na każdej możliwej stronie udostępniającej ankiety do wypełnienia.

Ciężko uzbierać wymagane do wypłaty środki

Większość stron udostępniających ankiety do wypełnienia nie pozwala wypłacić dowolnej ilości zgromadzonych środków. Trzeba osiągnąć pewien poziom, żeby system to umożliwił. Najtańsze są wszelkiego rodzaju karty upominkowe, a wypłata pieniędzy prosto na konto jest bardzo kosztowna, co zmusza albo do zadowolenia się prezentami, albo do zbierania środków przez kilka miesięcy, jeśli komuś dopisze szczęście. To szybko zniechęca do codziennego sprawdzana skrzynki. Co warto dodać, to to, że wypełnianie ankiet zajmuje często sporo czasu, często znacznie więcej, niż podpowiada serwis przed ich rozpoczęciem.

Ankiety pojawiają się bardzo rzadko

Ogromnym problemem z płatnymi ankietami jest to, że pojawiają się bardzo rzadko, głównie przez to, że niewiele osób zleca tego typu badania. Czasami wypełnia się jedną ankietę dziennie, a czasami trzeba na nią czekać tydzień. Na więcej okazji do zarobku można liczyć, jeśli podepnie się pod swój profil swój numer telefonu. Wtedy można otrzymać zaproszenie do badania telefonicznego, ale wciąż jest to dzielenie się ważną daną z portalem, który przekazuje je firmom zewnętrznym. A skoro ankiety pojawiają się rzadko, szansa na wypłacenie środków staje się bardzo mała. Nawet regularne wykonywanie ankiet nie gwarantuje zarobku.

Wejdź także na Informacje Online i wyszukaj inne przydatne wskazówki, aby ułatwić sobie życie.

Nie jestem osobą, dla której te ankiety są przeznaczone

Większość płatnych ankiet jest przeznaczona dla osób, które są decyzyjne jeśli chodzi o zakupy rodzinne. To przeważnie osoby dorosłe, powyżej trzydziestego roku życia, najlepiej z dziećmi, zarabiające trochę powyżej płacy minimalnej. Ja się do takich osób nie zaliczałam, kiedy chodziłam do szkoły średniej i większość innych osób chcących się tym zajmować również nie będzie pasowało do wymagań firm zlecających badania. To oznacza, że większość ankiet zakończy się automatycznie po wypełnieniu kwestionariusza osobowości. Jeśli badanie nie zostanie ukończone, punkty nie zostaną przyznane, a tym samym się nie zarobi.